W poprzednim poście pisałam o obowiązującym mnie do niedawna dress code.
W korporacji już nie pracuję i dress code już mnie nie obowiązuje.
Teraz mogę postawić na zupełnie inne stylizacje!
poniedziałek, 24 października 2016
środa, 19 października 2016
Working girl
Do niedawna pracowałam w pewnej polskiej sieci hoteli, w której obowiązywał mnie Dress Code.
Nie powiem żebym była z tego powodu zadowolona...
Zwłaszcza, że niedozwolone były kolory inne niż: czarny, biały, beżowy, granatowy itp.
Poniżej kilka stylizacji, w których można było mnie wtedy spotkać ;)
Nie powiem żebym była z tego powodu zadowolona...
Zwłaszcza, że niedozwolone były kolory inne niż: czarny, biały, beżowy, granatowy itp.
Poniżej kilka stylizacji, w których można było mnie wtedy spotkać ;)
Jedynie na szkoleniu można było pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa ;) |
poniedziałek, 17 października 2016
Fit challenge
Tak jak wspominałam w poprzednim poście zabrałam się za siebie i próbuję schudnąć.
Chociaż trzymanie diety nie jest moją mocną stroną to staram się jeść zdrowo i regularnie.
Pokochałam natomiast siłownię!
Polecam serdecznie siłownię AJM !
Jest to siłownia prowadzona przez byłego kulturystę, człowieka z pasją, który chętnie dzieli się swoją wiedzą i wprowadził super atmosferę w swojej siłowni!
Chociaż trzymanie diety nie jest moją mocną stroną to staram się jeść zdrowo i regularnie.
Pokochałam natomiast siłownię!
Polecam serdecznie siłownię AJM !
Jest to siłownia prowadzona przez byłego kulturystę, człowieka z pasją, który chętnie dzieli się swoją wiedzą i wprowadził super atmosferę w swojej siłowni!
niedziela, 16 października 2016
#selfie
Jak zmieniłam się przez te dwa lata?
Raczej nie bardzo, no może oprócz tego, że przytyłam i teraz próbuję wrócić do dawnej wagi (ale o tym w innym poście) no i wyszłam za mąż (ale o tej najważniejszej stylizacji też w innym poście ;) )
O ile tu dawno nic nie publikowałam, o tyle na instagramie robię to raczej często.
Stąd na początek historia ostatnich dwóch lat w postaci selfie! ;)
Raczej nie bardzo, no może oprócz tego, że przytyłam i teraz próbuję wrócić do dawnej wagi (ale o tym w innym poście) no i wyszłam za mąż (ale o tej najważniejszej stylizacji też w innym poście ;) )
O ile tu dawno nic nie publikowałam, o tyle na instagramie robię to raczej często.
Stąd na początek historia ostatnich dwóch lat w postaci selfie! ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)